Leśnictwo Gorce stało się miejscem wspólnych ćwiczeń trzech służb: Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego Targu, Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (GOPR) oraz Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Zdarzenie miało miejsce 20 września i odbywało się na popularnym terenie, znanym jako „Złamany mostek”. Całość została zorganizowana za sprawą nadleśniczego Krzysztofa Przybyły.
Scenariusz ćwiczeń przewidywał aktywną operację Straży Granicznej polegającą na zatrzymaniu trzech pojazdów z uciekinierami. W czasie tej akcji doszło do wypadku jednego z samochodów, który spowodował obrażenia u kilku osób. Dodatkowo, jedna osoba uciekła do lasu podczas próby zatrzymania, a spadochroniarz, który brał udział w zdarzeniu, znalazł się zawieszony na drzewie po wypadku.
Różne służby, które brały udział w ćwiczeniach, miały konkretne role do odegrania. Straż Graniczna skupiła się na zatrzymaniu uciekinierów, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz na poszukiwaniu przestępcy, który uciekł do lasu. GOPR zaangażował swoje siły w ewakuację spadochroniarza zawieszonego na drzewie, co wymagało szybkiej reakcji i precyzyjnej akcji ratunkowej. OSP z Nowego Targu, natomiast, miała za zadanie udzielenie pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadku, dostęp do wraku samochodu oraz ewakuację osoby uwięzionej wewnątrz pojazdu.
Celem ćwiczeń było sprawdzenie współdziałania między różnymi jednostkami ratunkowymi, testowanie procedur oraz wykrywanie potencjalnych luk, które mogą zostać poprawione w przyszłości. Czuwanie nad symulacją medyczną sprawował zespół ratowników medycznych pracujących na co dzień w Zespołach Ratownictwa Medycznego.