W samym sercu Zakopanego, pomnik o nazwie „Ratownikom górskim”, stworzony przez artystę Władysława Hasiora, został ponownie zdewastowany. To jest kolejny przykład bezsensownego aktu wandalizmu, który dotknął tę wyjątkową rzeźbę.
Przez ostatnie dni, nieznani sprawcy powtórnie zniszczyli monumentalne dzieło Hasiora. Jak z melancholią przypomina Grzegorz Russek z Towarzystwa Muzeum Tatrzańskiego, od czasu ostatniej renowacji i konserwacji pomnika upłynęło jedynie sześć miesięcy.
Pomnik zatytułowany „Ratownikom górskim”, będący twórczością Władysława Hasiora, znajduje się pomiędzy zaniedbanym domem a luksusowym hotelem. Wyrzeźbione na granitowym wale są sceny pokazujące interwencje ratownicze. Monument ten, położony na ulicy Mariusza Zaruskiego, został ujawniony publiczności w 1959 roku na 50-lecie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zrujnowany pomnik przeszedł renowację 65 lat po jego odsłonięciu, a możliwe to było dzięki współpracy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego i Towarzystwa Muzeum Tatrzańskiego.
Powtarzające się przypadki wandalizmu budzą pesymizm. Grzegorz Russek zastanawia się publicznie: „Czy może nadszedł czas, aby postawić trudne pytania dotyczące naszej kultury i wartości? Czy jesteśmy w stanie szanować publiczną sztukę stworzoną przez prawdziwych mistrzów?”