Były duchowny Marian W., którego działania skryte pod szatą religii wstrząsnęły społecznością, został skazany przez Sąd Rejonowy w Nowym Targu na 12 lat więzienia za przestępstwa seksualne. Ponadto, zasądził od niego 255 tys. złotych jako zadośćuczynienie dla 11 ofiar jego haniebnych czynów. Wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny.
Chodzi tu o osobę, która w przeszłości pełniła funkcję proboszcza parafii w Grywałdzie (na terenie powiatu nowotarskiego), a także w kilku innych kościołach należących do diecezji tarnowskiej. W każdym z tych miejsc bezlitośnie wykorzystywał swoje stanowisko do seksualnej eksploatacji młodych chłopców, służących jako ministranci i lektorzy podczas mszy. Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się na łamach „Gazety Krakowskiej”.
Akt oskarżenia przeciwko kościelnemu oprawcy trafił do sądu w Nowym Targu w grudniu 2019 roku. Zgodnie z zarzutami prokuratury, w latach 2003-2012 ks. Marian W. dopuścił się dwunastu aktów seksualnego wykorzystania osób poniżej 15 roku życia oraz młodzieży, nad którą jako duchowny sprawował władzę. Dodatkowo, część jego ofiar doznała średniego uszczerbku na zdrowiu, a konkretnie boryka się z zespołem stresu pourazowego. Ofiarami były łącznie 11 osób niepełnoletnich, w tym siedem osób poniżej 15. roku życia, które mieszkały na terenie parafii, gdzie oskarżony pełnił funkcję proboszcza. Wszystkie te dzieci służyły jako lektorzy lub ministranci podczas mszy, które odprawiał.