Potężne urządzenie wiertnicze uległo awarii podczas prac geotermalnych w Szaflarach

Urządzenie wiertnicze doświadczyło poważnej awarii, kiedy spalił się jego silnik, co doprowadziło do przerwania prac na odwiercie geotermalnym w miejscowości Szaflary. W momencie zatrzymania, wiertło dotarło już na głębokość około 6050 metrów. Zamiast próbować naprawić uszkodzony silnik, wykonawca podjął decyzję o zakupie nowego. Planuje wznowić prace wiertnicze 22 sierpnia.

Piotr Długosz, projektant odwiertu, wyraża nadzieję, że do końca września projekty zostaną zakończone. Jak informuje, cele poszukiwawcze zostały już osiągnięte – udało się przewiercić przez dwa horyzonty zawierające ciepłą wodę geotermalną. Następny etap to cel badawczy: dotarcie jak najgłębiej możliwej głębokości – powiedział do „Kroniki Krakowskiej”.

Celem jest osiągnięcie głębokości 7 kilometrów. Obecnie na głębokości 5901 metrów temperatura wody wynosi 140 stopni Celsjusza. Przewiduje się, że woda na głębokości 7 km osiągnie temperaturę około 180 stopni Celsjusza.

Podgrzewana geotermalnie woda, która zostanie wydobyta spod ziemi, ma być dostarczana do mieszkańców Szaflar, części mieszkańców Bańskiej Niżnej, Zaskala i Boru. Gmina przygotowała już 1150 przyłączy. Planuje się również przesyłanie ciepłej wody do Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (MPEC) w Nowym Targu. Miasto Nowy Targ już ogłosiło przetarg na budowę takiego systemu.